jedzenie w szkole jaki powinno być

3 lat i 209 dni temu

Powrót dzieci do szkoły. Jak zadbać o zdrowe jedzenie w szkole

Długo wyczekiwany dzień wśród wielu rodziców. Dzieci po wakacjach wracają do szkoły. Jakie powinno być jedzenie w szkole dla dzieci? Wstawanie, jeżdżenie, zebrania, zajęcia dodatkowe, odrabianie lekcji – najpewniej wracamy do rutyny za którą tęsknili już chyba wszyscy. Chciałbym poruszyć temat, który moim zdaniem jest cały czas w powijakach i ginie pośród obowiązków dnia codziennego, a mianowicie odpowiednie żywienie dziecka podczas roku szkolnego.

Jak powinno się odżywiać dziecko, tak aby wytrzymało skoncentrowane cały dzień w szkole, a później miało siły na zajęcia dodatkowe i przyjemności? Dieta w szkole i zdrowe jedzenie dla dzieci

Tryb życia naszych dzieci

Tryb życia współczesnego dziecka niewiele różni się od życia dorosłego! Wstaje rano, idzie do szkoły na kilka godzin, po niej codziennie nawet po 2 różne zajęcia dodatkowe, czas spędzony na dojazdach, ewentualny czas wolny jest wieczorem i weekendy. Nie ma lekko. Tym bardziej powinniśmy zadbać o to żeby nasze dziecko miało odpowiednią ilość paliwa aby sprostało codziennym wyzwaniom. Przeczytaj również jak zmienić nawyki żywieniowe naszych dzieci.

Pełnowartościowe śniadanie

Podstawą zawsze będzie pełnowartościowe śniadanie (zawierające białko, węglowodany złożone oraz tłuszcze). Śniadanie doda zastrzyk stopniowo uwalnianej energii na dobrych kilka godzin oraz spowoduje, że dzieci mniej chętnie będą chadzały do sklepiku po słodkie czy słone przekąski.

Przekąski

Kolejną ważną rzeczą w prawidłowej diecie dziecka są odpowiednie przekąski. Nie da się wytrzymać całego dnia na pełnych obrotach w szkole na samym śniadaniu. Najlepiej sięgać po przekąski wysokobiałkowe (zapewniające wysoki poziom sytości) takie jak np. nisko przetworzone wędliny, batony proteinowe czy biały ser, lub te zawierające tłuszcze (wzmogą koncentracje) czyli wszelkie orzechy czy nasiona.

Mikroelementy

Dziecko jest cały czas w fazie wzrostu, stąd powinniśmy wyznawać zasadę: im więcej różnych warzyw tym lepiej. Młodzi powinni być wyposażeni w pojemniki z warzywami czy owocami, po które będą mogli sięgnąć kiedy będą mieli ochotę.

Zaczynając dobrze dzień pod kątem żywienia ograniczamy ryzyko popołudniowego “zjazdu”, gdzie dzieci nie będą miały na nic siły.

jedzenie w szkole dla dzieci

Jak zadbać o zdrowe jedzenie w szkole dla dzieeci. Powrót do szkoły. Dieta dziecka w szkole

Zagrożenia w diecie dzieci

Jakie czekają na dzieci zagrożenia żywieniowe w szkole i jak sobie z nimi radzić? Wiadomo jak jest, dzieci mocno ulegają presji społecznej. Jeżeli Jasiu je codziennie czekoladę to dlaczego ja nie mogę? Sklepiki szkolne to nic dobrego. Większość artykułów to półprodukty lub bomby kaloryczne. Ze stołówkami też bywa różnie.

Nie ma wyjścia, jeżeli chcemy mieć pełną kontrolę nad żywieniem i tym samym rozwojem dzieci, powinniśmy przygotowywać posiłki i przekąski w domu. Jest to znacznie trudniejsza droga, ale na pewno lepsza niż dawanie dziecku codziennie 20 zł do wydania i tym samym zrzucanie na nie odpowiedzialności. To nie są żarty, doganiamy Wielką Brytanię w rankingu otyłości wśród dzieci!!

Co jako rodzic mogę zrobić, aby polepszyć sytuację dziecka?

Po pierwsze zwiększyć świadomość. Najpierw swoją a potem młodego człowieka. Dawać przykład swoją postawą. Prędzej czy później dziecko zacznie Nas naśladować jeśli zauważy w tym sens. Pieniądze na “Kup sobie coś w szkole” odkładać wspólnie z dzieckiem na wyższy cel. Przygotowywać wspólnie posiłki.

Nasze dzieci nie mają łatwo. 80% produktów, które mogą kupić w sklepie prędzej czy później im zaszkodzą. Reklamodawcy nie pomagają, dziecko to najlepszy klient. Na każdej przerwie widzę hordy dzieci wychodzące z hot dogami i colą z przyszkolnej żabki. Wiem co piszę, jak byłem dzieckiem miałem złotą kartę klienta sklepiku szkolnego (kilka razy dziennie paluch serowy + Chipsy za 1,50 zł – piękne czasy) łatwo ulegałem presji otoczenia, przez co w dorosłość wchodziłem z 10 – kilową nadwagą. Piękna dieta, szkoda mówić więcej.

Nie trafia do mnie argument, że dziecku nie zaszkodzi. Faktycznie rozpędzony metabolizm poradzi sobie lepiej z fast foodem i czekoladą, ale najgorsze w tym jest to, że kształtujemy złe nawyki. Nawyki na których wyrośnie pokolenie grubasków czy cukrzyków. To czy tak się stanie, zależy od Nas, rodziców i wychowawców.

Z jakim zestawem wychodzi Wasze dziecko z domu?

Macie jakieś sposoby aby inspirować Wasze pociechy do odpowiedniego odżywiania?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Trener online/Diety/Inspiracja (@trainmenow_)

Oferta: Trener personalny dla dzieci